Patelenka pelna poziomek ;)

avienne · Posted: Thu 10:32, 29 May 2008 Post subject:

Podoba mi sie ta teoria :mrgreen:
Czy twoja Pani bedzie na zlocie? Powymieniamy sie takimi sentencjami i bedzie nam lzej^^
na duszy oczywiscie ^^

Mam pewne podejrzenia gdzie znika jedzonko ale nie wolno mi o tym mowic :mrgreen:

Patelenka · Posted: Thu 10:44, 29 May 2008 Post subject:

A ja wiem gdzie znika ;P
Znika w zoladku ^^ ale niestety nie do konca
Zebys sie nie zaczac przelewac (jak Ralkota dmuchna przyjaciolka) to zoladek pozbywa
sie odpadow poprzez tylna kanalizacje ;D
Podobno jest to niesamowite przezycie. Nawet taki jeden pisal o 'mistycznym
wyproznieniu'.
Tak czy siak sam proces pakowania rzeczy do zoladka jest fajny ;]

abotoklar · Posted: Thu 11:00, 29 May 2008 Post subject:

t± dmuchan± przyjació³kê ju¿ dawno sprzeda³em ... zreszt± ju¿ j± pe³n± od ciebie dosta³em wiêc nie wiem czemu sie czepiasz ;)

Avi moja pani bêdzie oczywi¶cie na zlocie i podejrzewam ¿e siê powymieniacie nie tylko sentencjami a tak¿e przepisami ;D co do tego "l¿ej" wolê sie nie wypowiadaæ ;D

avienne · Posted: Thu 11:13, 29 May 2008 Post subject:

No na duszy lzej :P
I tylko na dusyz, bo zamierzam na zlocie opychac sie ile wlezie ^^

Poziomka, ja cie bardzo porsze bez opisow i wynurzen na ten temat ok? Bo mam zaplanowany swietny obiadek, a jak mi przeszkodzisz w jego skonsumowanu to cie posiekam na plasterki i zjem z chlebkiem i musztardka :mrgreen: (co moze wcale nie byloby takie zle, ale wtedy to bylby dopiero problem kanalizacyjny :P )
Napisalbys normalnie co teraz spozywasz, a nie odciagasz nas od tematu :mgreen:

Patelenka · Posted: Thu 11:23, 29 May 2008 Post subject:

Hmm... Spozywam wode mineralna i papierosy ;)
Przed chwila wchlonalem jakis dziwaczny batonik musli, za chwile rozpoczne wstepny
proces trawienia kanapek z chlebka ktory wczoraj pieklem (HA! Tak wlasnie!) a za
jakies 2 godzinki wleje w siebie ze dwa piwka (niech zyje godzina przerwy!).
Po powrocie z pracy zjem ................... (wstawic cokolwiek moja zona wymysli na dzis)
a w nocy zapewne bede podjadal jakies slodycze ;]
Avi nie wiem czy sie bac czy teraz kontynuowac moje trawienne wywody. W sumie
zostac zjedzonym to dosyc oryginalny sposob na opuszczenie tego swiata ^_^

avienne · Posted: Thu 14:10, 29 May 2008 Post subject:

To sie nazywa dreczenie niewinnych Poziomka.... (niewinna to ja jakby ktos nie wiedzial)
Musze sobie chyba zalatwic jakas zone, bo jak wracam do domu to tylko wiatr w lodowce swiszcze...

Zamiast piwka chyba walne sobie dzis winko (wieczorem po sprzataniu), na obiad skonsumuje platki z mlekiem (najszybciej sie je robi), a za wspominanie o slodyczach przezd latem kiedy kazda kobieta sie odchudza (tak czasem chcialabym myslec ze jestem normalna) to juz przegioles....

Jak zostaniesz zjedzony to juz na wieki bedziesz krazyl po jelicie, wiec nie wiem czy to dobry patent. Na pewno nieskuteczny :mrgreen:

Patelenka · Posted: Thu 14:52, 29 May 2008 Post subject:

Nie boj nic. Juz ja znajde sposob zeby sie wydostac ;D
Ta czy inna droga sie wydostane ;>
Czemu o slodyczach mam nie wspolinac? Takie na ten przyklad herbatniczki z karmelem
i meczna czekoladka ;) Albo jakis torcik cytrynowy...
Albo lody waniliowe ;>
Moga tez byc maslane ciasteczka
krakersiki... ;]
hmm... czas cos zjesc chyba

avienne · Posted: Fri 7:04, 30 May 2008 Post subject:

Nie spominaj o slodyczach przy kobiecie ktora ma w perspektywie zalozenie bikini grrrrrrrr

No dobra - wczoraj wsysynelam paczke prazynek swietokrzyskich (nawet nie wiem kiedy) i teraz targana wyrzutami sumienia odgrywam sie na niewinnym czlowieku :mrgreen:
Dzis tylko sucha bulka i cola :mrgreen:

abotoklar · Posted: Fri 7:34, 30 May 2008 Post subject:

ale cola zero ? :D kobiety maj± ciê¿kie ¿ycie ... oj ciê¿kie ... dorze ¿e my nie nosimy bikini :D ale Avi jedna spawa ... on nigdy nie by³ niewinny, pewnie pierwsz± rzecz± po urodzeniu by³o z³apanie za ogon ... do tej pory s³ysza³em ¿e by³ to ogon kota ale mo¿e siê w koñcu przyzna ;)

avienne · Posted: Fri 9:43, 30 May 2008 Post subject:

Cola zero??? Czy ja wygladam na oszoloma? Jak mozna pic cole zero?? Jak mozna mnie podejrzewac o picie tej trucizny???
Pffffff

Za ogon?? Nie mial za co lapac tylko za ogon??? Za rogi sie lapie albo za biust pielegniarki :mrgreen:
Poziomka jednak jestes grzeczniejszy niz myslalam :mrgreen:

Patelenka · Posted: Fri 10:48, 30 May 2008 Post subject:

No za ogon... Ciezko inaczej.
Lapiesz jedna reka za ogon, druga za glowe i jak lekko pociagniesz to kregi
przeskakuja i mozna nieruchomego kota postawic na stole jako ozdobe ;)
Pozniej trzeba nim troche pomajtac zeby wskoczylo na miejsce i jest szansa, ze bedzie
dzialal. No a jak mocniej sie podziegnie to... chrupnie i sie popsuje :(
Zreszta inaczej kotu sie karku nie da skrecic. A jak sie go powiesi to narobi jazgotu
i sie zaraz policja na cmentarz zwali... eeee...
Prazynki? Tez lubie ;P

avienne · Posted: Fri 11:44, 30 May 2008 Post subject:

A gdzie ty miales tego kota tuz po urodzeniu przepraszam cie bardzo? :mrgreen:
Jakos same fajne miejsca mi przychodza na mysl i juz nie bede mogla odpisac na zadne powazne pismo w pracy bo sie boje ze cos mi sie wymsknie :p

I dlaczego rodziles sie na cmentarzu????

Patelenka · Posted: Fri 12:21, 30 May 2008 Post subject:

Jako ksiaze ciemnosci nie moge sie rodzic byle gdzie, prawda? :D

abotoklar · Posted: Fri 12:24, 30 May 2008 Post subject:

to sie nazywa "reanimate dead" ... Kozmur Ci o tym opowie Avi ;) ale czemu zabili go przed urodzeniem tego nie rozumiem ... ¿e ofiara to wiem ale my¶la³em ¿e tylko losu ... :mrgreen:

Patel: kochasz mnie , prawda? :D

avienne · Posted: Fri 12:28, 30 May 2008 Post subject:

Dobrze ze sie nie urodzil jako ofiara Zaglady albo Zarazy, bo wtedy mielibysmy przechlapane.
A tak to najwiekszy pluszowo - poziomkowy ksiaze ciemnosci jakiego znamy :D
Tak mroczny ze az latarnie gasna :D
I koniecznie z paczka zelkow w kieszeni :mrgreen:

P.S. To Ralkot mnie tak podpuszcza - ja jestem niewinna i nieprowokowana w zyciu bym czegos takiego nie wymyslila :mrgreen:

Patelenka · Posted: Fri 13:04, 30 May 2008 Post subject:

No ja to zawieram 300% mroku w sobie. Jakie pirwszy w polsce stworzylem zarowki
mroku. Wlaczasz taka w dzien i masz ciemno w pokoju.
Ofiar z ludzi dawno nie skladalem ale najwyrazniej czas wrocic do starych zabaw ;>

LuPuS · Posted: Fri 13:20, 30 May 2008 Post subject:

[EDIT] Zle wpisalem odpowiedz, nie wtym temacie. Post
odnosi sie do wyjazdu klanowego i zostal przeniesiony juz
do odpowiedniego dzialu. Sorry[/EDIT]

avienne · Posted: Fri 13:30, 30 May 2008 Post subject:

Galiard ale to nie tutaj piszemy o zlociku klanowym wiec sie nie rozpedzaj z bacikiem :mrgreen:
No chyba ze bedziesz mowil po niemiecku to sie pomysli :mrgreen:

Poziomka a stworzyles juz mroczne kanapki czy dopiero testujesz?
Bo ja sie zapisuje jakby cos ^^

A ja sobie robie ghoula z Mortaga i jak dobrze pojdzie i 14 bedzie burza to ozyje :D :D :D
Wiec jestem bardziej mroczna niz ty :D

avienne · Posted: Fri 13:35, 30 May 2008 Post subject:

Nie kasuj swojego posta Gali bo zepsujesz ciaglosc tematu :mrgreen:

LuPuS · Posted: Fri 13:47, 30 May 2008 Post subject:

Temat sie ma nijak wiec na Twoje jedynie zyczenie faktycznie go
nie skasowalem. Pozostawilem innych jedynie z swiadomoscia, ze
cos tu bylo. Oczywiscie nie bylbym soba, gdybym nie napisal tego:

Podzamcze - Castleground - to temat, gdzie mialy sie pojawiac
listy osob spoza klanu kierowane do klanu. Z kazdym dniem temat,
w ktorym sie znajdujemy, a wiec "Patelenka pelna poziomek"
traci na swoim znaczeniu wobec powyzszych zalozen. Spam
jaki sie tu zalegnal jest zlem, z ktorym jako administrator tego
forum poprzysieglem walczyc do ostatniej kropli krwi, do konca
swoich dni. Zastanawiam sie nad uzyciem swej niszczycielskiej
mocy, choc zwykle karmie golabki, pomagam uzytkownikom
odzyskiwac hasla, upiekrzam forum, dodaje do poszczegolnych
grup i tlumacze jak zaczac, wyjasniam i podaje pomocna dlon.
Ale w koncu ktos zmusza mnie do tego by zbudzila sie we mnie
ta moja mala, niepozorna ZLAAAAAAAA STROOOOONAAAAA.
Co mnie jako dobrego z natury czlowieka strasznie meczy...